Alkohol może być bardzo eleganckim prezentem, który ucieszy konesera np. dobrego wina bądź whisky. Jest to jednak podarunek dość ryzykowny, w przypadku którego łatwo o towarzyską wpadkę.
Nie chodzi o to, by zniechęcać kogokolwiek do zakupu alkoholu. Przeciwnie – chcemy zwrócić uwagę na te kwestie, które pomogą Ci w odpowiedni sposób przygotować tego typu upominek. Jeśli dręczą Cię jakiekolwiek wątpliwości, koniecznie przeczytaj nasz poradnik.
Tradycja picia alkoholu jest w Polsce silnie zakorzeniona, stąd gdy brak nam pomysłu na prezent, często niemal odruchowo decydujemy się na zakup alkoholu. Ważny jest jednak sam kontekst takiego podarunku. Alkohol podarowany w ramach podziękowania może być potraktowany jako miły gest, ale równie dobrze może zostać odczytany jako próba przekupstwa.
Dobrze jest też, gdy znamy osobę, której zamierzamy wręczyć alkohol. Dzięki temu nie tylko lepiej trafimy w jej gust, ale też unikniemy nieprzyjemnej sytuacji, np. dowiadując się przypadkiem, że obdarowana osoba ma problem z alkoholem.
Częstą okazją na podarowanie alkoholu jest ślub. Nierzadko zdarza się, że sama para młoda – z pomocą zabawnej rymowanki na zaproszeniu – prosi o wino zamiast kwiatów.
Sytuacja ma się zupełnie inaczej, gdy w grę wchodzi miłośnik trunków, który posiada o nich sporą wiedzę. Alkohol w ramach prezentu z pewnością go ucieszy, jednak i tu czekają na nas pułapki. Przede wszystkim, osoba taka zwykle doskonale zna się w kwestii ulubionego alkoholu (np. whisky czy koniaku), zatem nie możemy sobie pozwolić na zakup tańszego odpowiednika lub trunku z niższej półki. Wytrawni smakosze często także mają mocno określony gust, dlatego zawsze istnieje ryzyko, że popełnimy błąd. W takim przypadku najrozsądniej jest zrobić podstawowe rozeznanie w temacie lub zdać się na poradę wykwalifikowanego sprzedawcy.
Podobnie, jak kupując np. czekoladę na prezent, szukamy raczej produktów porządniejszych gatunkowo, podobnie należy postąpić z podarunkiem w formie alkoholu.
Jeśli zatem wino, to jednak nieco lepsze niż znane wina z niskiej półki, jeśli wódka – raczej trochę droższa niż ta, którą kupujesz w ostatniej chwili w osiedlowym sklepie, idąc na imprezę. W przypadku wódki zalecamy też rezygnację z klasycznej czystej. Zamiast niej warto rozejrzeć się za ciekawym wariantem smakowym, który świetnie sprawdzi się np. do drinków.
Także piwo, choć nie jest trunkiem z gatunku premium, może być ciekawym prezentem, pod warunkiem że pochodzi np. z lokalnego browaru lub jest piwem rzemieślniczym, przywiezionym z ciekawej wycieczki.
Co do zasady alkoholu nie powinno się pakować w papier. Minimalizm sprawdzi się tu najlepiej: kup specjalną małą torebkę na butelkę lub wręcz trunek bez opakowania, obwiązany jedynie wstążką lub rafią. Fantazyjne szkło z pewnością nada prezentowi odpowiedniej elegancji.